Czym się kierować wybierając tynk
Najważniejszym czynnikiem jest stopień wilgotności i wentylacja budynku. W przypadku dużej potrzeby oddychania ściany warto wybierać tynki, które charakteryzują się wysoką paroprzepuszczalnością, jak np. tynk silikatowy.
Należy również zwrócić uwagę na system ociepleń, który wybraliśmy. Jeżeli dom docieplony został wełną, nie można łączyć go z tynkiem akrylowym, który jest najmniej paroprzepuszczalny.
Przy systemie opartym na styropianie, możemy właściwie wybierać wśród wszystkich rodzajów. Przy tym należy pamiętać, że zawsze dobierając tynk do danego systemu dociepleń trzeba sugerować się wskazaniami producenta. Ma to wpływ na poprawność wykonania całego docieplenia, a także na gwarancję.
Ważnym czynnikiem, który powinniśmy brać pod uwagę wybierając tynk, jest również otoczenie, w którym mieszkamy. Jeżeli w naszej okolicy jest dużo zieleni, istnieje niebezpieczeństwo, że na elewacji powstaną zanieczyszczenia organiczne. W takich wypadkach lepsze są tynki mineralne lub silikatowe. Mają one silny odczyn alkaliczny – praktycznie uniemożliwiający rozwój mikroorganizmów. Gdy budynek znajduje się w okolicy o silnym zanieczyszczeniu, np. przy drogach o wysokim natężeniu ruchu, warto wybrać tynki akrylowe i silikonowe. Charakteryzują się małą nasiąkliwością, więc nie chłoną w tak wysokim stopniu zanieczyszczeń z otoczenia.
System rozprowadzania
Nie bez znaczenia jest również sposób rozprowadzania tynku. Najbardziej popularną w naszym kraju metodą kładzenia tynku jest bez dwóch zdań tradycyjny sposób polegający na nakładaniu, a następnie zacieraniu tynku pacą. Coraz większą popularnością cieszy się jednak metoda natryskowa. Poprzez jej stosowanie możemy nakładać produkt warstwowo, bez zacierania, znacznie ograniczając czas, a także oszczędzając materiał, a co za tym idzie pieniądze.